Auschwitz-Birkenau. W drodze do komory gazowej. |
Jedno zdjęcie |
To nie jest takie proste do jednej walizki spakować całe życie i opuścić dom. |
Do jednej walizki można zabrać tylko małą cząstkę życia. Całe prawie życie zostaje za nami. Sofa, na której odpoczywaliśmy znużeni, i stół do wspólnych posiłków, i obrazy na ścianie i półka nad łóżkiem i ulubione książki, co nam koiły skołatane nerwy i porządkowały myśli. Podróżny wie dokąd jedzie i gdzie wróci. Oni nie wiedzieli dokąd ich wiozą i kiedy powrócą. |
Trzeba było zabrać lalkę ukochaną. Co ona sama pocznie nie nakarmiona. Co pocznie kot i piesek, czekając daremnie. Kwiatki nam uschną na parapecie. |
Ale przecież wrócimy, gdy skończy się wojna. Wrócimy, na pewno będziemy znów razem. W szabas pójdziemy do synagogi Bogu dziękować za powrót w swego domu progi. |
Dziecko, Lat tak niewiele a ile radości, ile mądrości, ile czułości mieści się w słowach: babciu, dziadziu, tatusiu, mamusiu. Ile ciekawości świata, ile ufności, słodyczy spojrzenia z głębi serca i bezmiaru niewinności. |
Tam spotkamy mamusię i tatusia |
Jeszcze kilkaset metrów, jeszcze niebo wysoko i słońce i chmury. Tylko drutów kolczastych wąwóz jak więzienne mury. Trzeba iść tam, gdzie inni idą. |
Tego nikt nie wie, że tam Za drogi zakrętem życie zamienia się w nicość. Tam wszystko się skończy. |
Kilka haustów cyklonu i ciemność ogarnie wszystko. Nie będzie babci, wnuczków, radości. |
Trzeba jeszcze to wszystko spalić i popiół rozsypać, meldunek złożyć odebrać zapłatę. |
Jedno zdjęcie A ile myśli skłębionych? Ile łez przelanych? Ile zwątpienia? Ile goryczy? Ile porównań i skojarzeń? Ilu ludzi nawróconych? Ile sądów i osądów? |
Czy to zdjęcie powstało z drgnienia sumienia? z zawodowej rzetelności? z cienia wątpliwości? z pychy? z dumy? z gorliwości? z chwili słabości? z przekory? Czy jest przypadku dziełem zrodzonym między jednym a drugim naciśnięciem migawki? Ręka nie drgnęła: ostrość i kontrasty są znakomite. Czy drgnęło sumienie? |
To jedno zdjęcie przetrwa do końca świata. Czerwone światło na skrzyżowaniu epok, Wieczne memento. |
To jedno zdjęcie co serca porusza, z którym musimy żyć jak z sumienia wyrzutem. |
To jedno zdjęcie Wśród miliardów zdjęć stworzonych człowieka ręką jest czymś więcej niż oskarżenia aktem. Jest wiecznie żywą raną na ludzkości duszy. Jest świadectwem obłędu, który drzemie w umysłach ludzkich. |
To jedno zdjęcie znaczy więcej niż naukowe traktaty i uczone słowa. To jedno zdjęcie jest ludzkości skarbem i wstydem. |
Nie znamy jego twórcy w munduru powłoce, z trupią czaszką nad czołem śmierci symbolem i natchnieniem. |
Za to jedno zdjęcie proszę ciebie Boże, gdy fotograf hańby stanie przed Tobą, by zdać sprawę z postępków na trzeciej planecie Słońca. Choć był to człowiek bez czci i bez wiary wymierz mu łagodniejszy wymiar swojej Boskiej kary. |
Franciszek Piper Oświęcim 2013 |