Zatrudnienie więźniów KL Auschwitz. Organizacja pracy i metody eksploatacji siły roboczej. Oświęcim 1981, ss. 484. Recenzja – omówienie Stanisław Kłodziński, W: Przegląd Lekarski „Oświęcim” 1984, s. 53. „Kwestię metod wyzysku" więźniów przedstawił Franciszek Piper w swej znakomitej rozprawie doktorskiej pt. Zatrudnienie więźniów KL Auschwitz. Organizacja pracy i metody eksploatacji siły roboczej (Oświęcim 1981, Państwowe Muzeum w Oświęcimiu, 484 strony druku, w tym bibliografia przedmiotu i materiał ilustracyjny). Oprócz wielu spraw technicznych, jak np. warunki wyniszczającej pracy, rodzaje komand, struktura nadzoru, strona ekonomiczna, autor ten ukazał istotne prawidłowości polityki hitlerowców wobec pracy więźniów, zarówno w aspekcie polityczno-ideologicznym, jak i gospodarczym, a także zależnie od kolejnych etapów rozwoju obozów w III Rzeszy. Piper uwzględnił dokumenty, statystykę itp. krytycznie ujęte źródła. Jest to obecnie w skali światowej jedno z podstawowych dzieł w zakresie niszczenia więźniów przez pracę i wyzyskiwania ich energii w warunkach rotacji umożliwiającej eksploatację i uśmiercanie tysięcy coraz to nowych więźniów. W swej monografii dr Piper omawia sposoby dysponowania siłą roboczą więźniów, udział w ich eksploatacji ze strony SS, przedsiębiorstw państwowych i prywatnych, hierarchię i rolę nadzoru, rodzaje komand, a więc i pracy, sprawozdawczość i ewidencję, a w związku z tym zespołem zagadnień zestawia np. warunki i wyniki wyniszczającej pracy przy rozbudowie obozów oświęcimskich oraz w wojennym przemyśle hitlerowskim, w IG-Farbenindustrie, w kopalniach itd.). Udowadnia, że cele ideologiczno-rasistowskie (masowa zagłada) do końca górowały nad potrzebami przemysłu, szukającego szczególnie w latach 1943 i 1944 brakujących rąk do pracy. Monografia ta jest podstawową pomocą dla każdego, kto zamierza rozwijać temat pracy w obozach hitlerowskich. F. Piper uwzględnia m. in. pracę w szpitalu obozowym (s. 166—173) jako nietypową, przy czym podkreśla, że pojęcie „szpital" należy traktować raczej umownie; opiera się m.in. na artykułach z „Przeglądu Lekarskiego Oświęcim”. |