Franciszek Piper

Fritjof Meyer, Die Zahl der Opfer von Auschwitz. Neue Erkentnisse durch neue Archivfunde. Osteuropa, 52, Jg., 5/2002, s. 631-641.

(artykuł recenzyjny)

 

I

Już w czasie trwania wojny było wiadomo, ze będący instytucją państwową niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz był jednym z największych miejsc zagłady w okupowanej Europie.

Informował o tym przede wszystkim polski rząd ze swojej wojennej siedziby w Londynie na podstawie doniesień ruchu oporu w okupowanej Polsce. Informacje te były publikowane w biuletynach rządu polskiego, a następnie w prasie na całym świecie1 .

Wśród więźniów KL Auschwitz a nawet niektórych esesmanów, którzy byli świadkami tego, co działo się w obozie, panowało przekonanie, że liczba ofiar sięga milionów2 . Potwierdzeniem tego są m.in. zeznania więźniów i esesmanów oraz odnalezione po wojnie, a sporządzone jeszcze w czasie istnienia obozu, notatki więźniów zatrudnionych przy paleniu zwłok (Sonderkommando)3 .

Kiedy wojska radzieckie wkroczyły 27 stycznia 1945 r. do obozu, nie znaleziono w nim dokumentów niemieckich, w których byłaby podana liczba ofiar lub które mogłyby być podstawą do ustalenia takiej liczby. Dokumenty te (listy transportowe, zawiadomienia o nadejściu transportów, meldunki o wynikach selekcji) zostały zniszczone jeszcze przed wyzwoleniem. Dlatego działająca od lutego 1945 r. na terenie Oświęcimia radziecka komisja badania zbrodni popełnionych w KL Auschwitz musiała dokonać obliczeń szacunkowych.

Na podstawie zeznań byłych więźniów ustalono czas funkcjonowania poszczególnych krematoriów oraz ich dobową przepustowość. Po przemnożeniu tych wskaźników otrzymano liczbę 5 000 000. Oceniając, że co najmniej 20 % czasu funkcjonowania przypadało na przerwy spowodowane koniecznością konserwacji i napraw stwierdzono, iż w obozie spalono, a zatem zginęło, 4 miliony ludzi4. Liczba ta znalazła się w komunikacie radzieckiej komisji opublikowanym w dniu 8 maja 1945 r. w gazecie “Krasnaja Zwiezda”, za którą powtórzyła ją prasa całego świata. Liczbę tę uwiarygodniły zeznania ujętego rok później byłego komendanta obozu Rudolfa Hössa złożone m.in. przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze. Höss oświadczył wówczas, że w obozie zginęło 3 miliony ludzi (powszechnie przyjęto, iż liczba ta dotyczy tylko okresu jego komendantury, tj. lat 1940-1943).

Liczbę 4 milionów zaakceptowały również polskie organa ścigania i Najwyższy Trybunał Narodowy w Polsce, który sądził zbrodniarzy oświęcimskich. W ten sposób liczba ta, ustalona nie przez badaczy lecz organa ścigania zbrodniarzy hitlerowskich, weszła do obiegu publicznego i stała się w Polsce na długie lata kanonem wiedzy o Auschwitz.

Brak najważniejszych niemieckich źródeł statystycznych wytworzonych w KL Auschwitz praktycznie uniemożliwiał podjęcie badań nad tym zagadnieniem przez historyków. Niechęć do podejmowania badań nad tym zagadnieniem wynikała również z przeświadczenia o niemożności sporządzenia jakiegokolwiek w miarę pełnego wykazu transportów, uwzględniającego liczebność wszystkich deportowanych, przede wszystkim ludzi, których bez żadnej rejestracji i ewidencji pochłonęły komory gazowe i krematoria. Pogląd ten reprezentowany jest w niektórych kołach kombatanckich do dziś.

Nie znaczy to, iż wszyscy badacze zgodnie przyjęli w swych publikacjach liczbę 4 milionów. Zwłaszcza wśród badaczy żydowskich, którzy mieli pełną świadomość, że zdecydowaną większość ofiar Auschwitz stanowili Żydzi, liczba ta budziła istotne zastrzeżenia przede wszystkim z tego powodu, iż dodana do liczby Żydów zgładzonych w innym miejscach zagłady, powodowała nieomal dwukrotne przekroczenie globalnych strat biologicznych Żydów określanych rzędem 5-6 milionów. Badacze ci z kolei, nie znając liczby deportowanych do obozu ludzi innych narodowości, często nie podejmowali prób określenia globalnej liczby ofiar, ograniczali się do strat Żydów. .

Stąd w literaturze występowały różne liczby ofiar KL Auschwitz: co najmniej 900 000 (G. Reitlinger), 1 milion Żydów (R. Hilberg), 2 miliony Żydów, (M. Gilbert), 2,5 miliona Żydów (A. Weiss) , 3,5 – 4,5 miliona (E. Kogon).

Z wyjątkiem G. Reitlingera, który próbował oszacować liczbę ofiar KL Auschwitz na podstawie dostępnych wówczas, tj. na początku lat pięćdziesiątych, niepełnych danych dotyczących liczby deportowanych z poszczególnych krajów do obozów i innych miejsc zagłady, nikt spośród wyżej wymienionych badaczy nie poddał bliższej analizie, ani nie uzasadniał podawanych przez siebie liczb. Najczęściej, jak można sądzić, autorzy powtarzali liczby (od około 1 do 3 milionów) podane przez Hössa w różnych zeznaniach złożonych przez niego w latach 1946-1947 w Niemczech i w Polsce .

Różne są opinie na temat genezy i celu upowszechniania liczby 4 milionów ofiar KL Auschwitz. Niektórzy twierdzą, że liczba ta jest produktem wojennej propagandy grozy. Zatem zakładają, że ludzie, którzy liczbę tę ustalili i ogłosili, zdawali sobie sprawę z tego, że jest ona zawyżona. To samo można odnieść do tych, którzy później ją przyjęli i upowszechniali.

Jeśli weźmiemy pod uwagę stan zachowania, a właściwie braku źródeł obozowych dotyczących zarówno liczebności deportowanych do obozu jak i zamordowanych, przy ogromnej sugestywności relacji świadków mówiących o “niezliczonych ofiarach”, “milionach zamordowanych”, należy przyjąć, iż liczba 4 milionów ofiar KL Auschwitz była liczbą, która według najlepszej wiedzy członków obydwu komisji zarówno radzieckiej jak i polskiej, a następnie organów prokuratury i autorów różnych publikacji odzwierciedlała faktyczne straty ludzkie w KL Auschwitz.

W dniu, kiedy ogłaszano komunikat komisji radzieckiej Niemcy podpisały kapitulację. Nie było zatem powodów, aby traktować sprawę zbrodni hitlerowskich jako narzędzie propagandy wojennej, mobilizującej do walki z wrogiem. Jedno nie ulega wątpliwości: nikt wówczas nie znał i nie mógł znać faktycznej liczby ofiar KL Auschwitz, zaś zastosowana przez komisję radziecką metoda szacunku do dziś znajduje aprobatę zarówno wśród zwolenników podtrzymania tej liczby, a nawet jej podwyższenia, jak i wśród tych, którzy optują za jej obniżeniem.

Pierwszym historykiem, który przeprowadził szczegółowe badania nad tym zagadnieniem był francuski badacz, były więzień KL Auschwitz,Georges Wellers. Dokonał on konfrontacji ustaleń dotyczących strat biologicznych w poszczególnych krajach, skąd deportowano głównie Żydów do KL Auschwitz, z ustaleniami zawartymi w opracowanym przez Danutę Czech Kalendarzem wydarzeń w KL Auschwitz opartym na ocalałej częściowo dokumentacji obozowej, relacjach, zeznaniach świadków i materiałach ruchu oporu. W wyniku przeprowadzonych badań G. Wellers doszedł do konkluzji, że do KL Auschwitz deportowano co najmniej 1,6 miliona ludzi, z których zginęło co najmniej 1,5 miliona. Wyniki swych badań Wellers opublikował pod koniec 1983 r. w piśmie Le Monde Juive5.

Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu (personalnie Danuta Czech) zgodnie z zatwierdzonymi planami badawczymi prowadziło w tym zakresie badania w latach siedemdziesiątych, jednak nie przyniosły one żadnych wyników.

Ponownie podjęto badania nad tym tematem (Franciszek Piper) w latach osiemdziesiątych w ramach prac nad monografią KL Auschwitz. Zdano sobie bowiem sprawę z tego, że ustalenia organów ścigania i władz sądowych z lat czterdziestych w tym przedmiocie są niewystarczająco udokumentowane. Ponadto nie odzwierciedlały one struktury narodowościowej ofiar. Wyniki przeprowadzonych przeze mnie badań okazały się podobne do wyników G. Wellersa, czemu dałem wyraz w referacie wygłoszonym w czasie konferencji naukowej w Krakowie – Mogilanach 16-18 lutego 1987 r. Stwierdziłem wówczas co następuje: “Metoda obliczeń i ustalenia Wellersa w zasadzie nie budzą zastrzeżeń, z wyjątkiem problematycznych założeń dotyczących szacunkowych obliczeń Żydów polskich. Liczbę 600 000 Żydów polskich należy uznać za zawyżoną”6 .

Analizując całokształt materiałów źródłowych i ustaleń dotyczących deportacji do KL Auschwitz zawartych w literaturze stwierdziłem, iż ogółem deportowano do KL Auschwitz co najmniej 1,3 miliona ludzi, spośród których zginęło co najmniej 1,1 miliona. Około 200 000 przeniesiono z KL Auschwitz do innych obozów w ramach przerzutu siły roboczej i ostatecznej likwidacji obozu.

Odrębną pracę (Auschwitz and the Final Solution) na temat liczby ofiar KL Auschwitz opublikował jeden z najwybitniejszych badaczy Holocaustu Raul Hilberg7 . Ustalenia jego potwierdzają podaną przez niego już w 1961 r. liczbę 1 miliona Żydów - ofiar KL Auschwitz, jak również wyniki moich badań.

Rozważania powyższe można zamknąć następującą konkluzją.

1. Faktem jest, iż na przestrzeni kilkudziesięciu powojennych lat w piśmiennictwie często podawano za ustaleniami organów śledczych i sądowych oraz zeznaniami byłego komendanta KL Auschwitz Rudolfa Hössa zawyżone liczby ofiar KL Auschwitz, dochodzące do 4 milionów ludzi, jednak badacze, którzy bliżej badali ten problem, uwzględniający postulaty poprawności warsztatu historycznego - konfrontacji różnych źródeł i oceny ich wiarogodności - określili i określają liczbę ofiar KL Auschwitz w przedziale około 1 – 1,5 miliona.

2. Wobec braku dokumentów obozowych dotyczących globalnej liczebności deportowanych do obozu i tam zamordowanych, jedyną podstawą ustalenia liczby ofiar tego obozu mogą być źródła dotyczące deportacji do Auschwitz z poszczególnych miejsc, regionów i krajów oraz zmian stanu liczbowego – przybytku i ubytku - więźniów.

3. Podejmowane niekiedy nadal, nawiązujące do metody przyjętej przez radziecką komisję badania zbrodni popełnionych w KL Auschwitz, próby określenia liczby ofiar na podstawie przepustowości krematoriów oraz czasu ich funkcjonowania są błędne, ponieważnie istnieją żadne wiarogodne źródła pozwalające zarówno na ustalenie rzeczywistego czasu pracy krematoriów jak i stopnia wykorzystania ich przepustowości8 .

4. Dokonane dotąd ustalenie liczby ofiar KL Auschwitz9 w oparciu głównie o dane dotyczące deportacji do obozu należy uznać za zakończenie procesu weryfikacji, tej niezwykle istotnej dominanty historii KL Auschwitz. Dalsze badania mogą jedynie uściślić poszczególne części składowe tej liczby, nie mogą jednak wpłynąć w istotny sposób na jej zmianę.

następny rozdział        przypisy

powrót